Obiektyw na komunie

[totamten]

Kurczę, mówisz jakbyś szukał problemów na siłę. Sam robiłem taką sesję w późniejszym terminie. Jeśli chęci są, to żaden wielki problem. Nie wiem skąd pomysł zwalniania ze szkoły My to ogarnęliśmy po 18. Przynajmniej światło było dużo ciekawsze. A jak ktoś koniecznie chce od rana, to zawsze można to w jakiś weekend ogarnąć. Teraz dziewczynki idą głównie w albach, nie w sukienkach, a alba przecież i tak już jest od komunii, więc po co kupować kolejną? Dziewięcioletnie dziewczynki nie zawsze chodzą specjalnie do fryzjera tuż przed komunią, to nie są jeszcze dorosłe kobiety! Większość "komunistek", które znam, miało fryzury robione przez rodziców (mojej chrześniaczce robił np. jej tata) i jeśli im zależy na fajnych fotach, to uczeszą córcię jeszcze raz. A wianek to najmniejszy problem Naprawdę nie ma w tym nic z mission impossible

Większość klas w poniedziałek po komunii ma wolne od szkoły, to się chyba nazywa dzień dyrektorski, strój zazwyczaj po obiedzie dziecko zamienia na wygodniejszy do zabawy, często nawet zdjęcia grupowe są robione w poniedziałek, bo dzieci emocjonalnie są bardziej do ogarnięcia i fotograf nie użera się z armią "pamiątkarzy" z grona gości.

[Bangi]

Jestem w szczycie sezonu filmowania komunii i nie zauważyłem aby dziewczynki miały alby. Mają za to suknie, wianki na wyfryzowanych u fryzjera włosach, makijaż się również zdarza. Jednym słowem panny młode w miniaturze.
Piszesz o sesji w plenerze ale co to ma wspólnego ze zrobieniem zdjęcia w kościele kiedy dziecko przyjmuje komunię bo to z tego powodu padła propozycja zrobienia tego w białym tygodniu.

Dużo zależy od miejsca gdzie to się dzieje. Nie lubię tak pisać, ale moja obserwacja jest taka, że im mniejsza miejscowość, tym bardziej na bogato. U nas były alby i bez przepychu, a to przecież było w Mieście Królów Polskich

[totamten]

Cześć,
Niedługo syn siostry ma komunię. Siostra chciała żebym porobił trochę zdjęć, ale aktualnie mam tylko manualne obiektywy.
Nie wiem czy warto ryzykować bo może być dużo zdjęć nie trafionych z ostrością.

Mam Voigtlandera 35 f1.2 i Laowa 100 2.8

Myślałem żeby wypożyczyć np 16-35 f4 oss

I jak już trochę porobię zdjęć, to wrzucę te manualne ale bez stresu.

Wpadł mi tez w oko adapter techart z autofocusem, mógłbym go kupić i użyć wtedy 35.
Tylko czy warto brać ten adapter pod uwagę?
Aparat to sony a7 rii

Chodzi ci o zdjęcia w kościele w czasie mszy, czy poza kościołem i poza mszą? Jeżeli wariant pierwszy, to jeśli nie wynajeła cię grupa,upewnij się, czy będziesz mógł się poruszać w przestrzeni, gdzie są dzieci i robić zdjęcia.

[solti]

Jestem w szczycie sezonu filmowania komunii i nie zauważyłem aby dziewczynki miały alby.

No widzisz, a ja już nie pamiętam, kiedy widziałem dziewczynkę w sukience komunijnej. Widzę tylko dziewczynki w albach. Przynajmniej od dobrych pięciu lat.

Dużo zależy od miejsca gdzie to się dzieje. Nie lubię tak pisać, ale moja obserwacja jest taka, że im mniejsza miejscowość, tym bardziej na bogato. U nas były alby i bez przepychu, a to przecież było w Mieście Królów Polskich

Coś w tym chyba jest. W Poznaniu wygląda to podobnie, jak u Ciebie.

Mają za to suknie, wianki na wyfryzowanych u fryzjera włosach, makijaż się również zdarza. Jednym słowem panny młode w miniaturze.

Będzie offtop, ale trudno. Smutne to bardzo I znowuż chyba Bangi ma rację.

Chodzi ci o zdjęcia w kościele w czasie mszy, czy poza kościołem i poza mszą? Jeżeli wariant pierwszy, to jeśli nie wynajeła cię grupa,upewnij się, czy będziesz mógł się poruszać w przestrzeni, gdzie są dzieci i robić zdjęcia.

Słuszna uwaga. Nie dalej, jak w ostatnią sobotę byłem zaproszony na komunię w roli fotografującego wujka (tzn. i tak byłem tam gościem, ale poproszono mnie też o zdjęcia). Ksiądz sam wynajął jednego fotografa i wydał zakaz fotografowania w kościele dla pozostałych. Moi krewni bardzo mnie prosili, żebym nie rzucał się w oczy i nie pchał do przodu, więc jedynie zrobiłem kilka ujęć z dalszej odległości i raczej z tylnej części kościoła. O dziwo inni też uszanowali reguły księdza i nie było żadnych natrętnych wujek i cioć. Reszta zdjęć z części poza kościelnej tylko.

[HakunaMatata]

Na komunię jadę ok. 100km więc mam tylko jeden dzień na zdjęcia.
Zdjęcia będę robił raczej poza kościołem (w kościele będzie fotograf).

Myślę o wypożyczeniu 24-70 2.8 lub 24-105 f4.0
Ewentualnie Sigma 28-70 F2.8 jest tanio za dobę, jeżeli ma dobry af to w sumie była by ok.

[HakunaMatata]

Cześć,

wypożyczyłem.... poszedłem zrobić trochę testowych zdjęć, wróciłem do domu i mam dużo zdjęć nietrafionych z ostrością, a nawet jak są trafione z ostrością to ta ostrość jest... słaba...

Pomyślałem że coś źle robię i zrobiłem mały test w domu.
Obiektyw Sony 24-70 2.8 GM

Zdjęcie z AF (jedno naciśnięcie spustu)

Zdjęcie MF

Zdjęcie z AF (kilkukrotne naciśnięcie spustu przed zdjęciem)


Czemu tak jest? Czy obiektyw jest uszkodzony?
Dawno nie robiłem zdjęć obiektywami z AF ale chyba przy ustawieniu centralnego punktu i naciśnięciu spustu taki obiektyw powinien ustawić ostrość za pierwszym razem?

[Qgiel]

Czy używałeś lampy do tych fotek ?
W Exif tych zdjęć są wpisy jakby jakaś lampa była podpięta ?
Osobiście nie mam lampy, więc nie wiem co oznacza taki wpis ?
Być może coś jest błędnie ustawione, lub ustawienia " się gryzą" ?
Jakość zaprezentowanych fotek jest beznadziejna, ale przyczyny tego faktu nikt tu raczej nie poda.
No i przydałby Ci się jakiś kompatybilny obiektyw do body.
Z opisu wynika, że to całkiem fajny aparat z nowoczesną matrycą.
A uszkodzenie obiektywu ( szczególnie wypożyczanego), zawsze jest możliwe.
Spróbuj z innym.

[HakunaMatata]

Oczywiście są to wycinki obrazu. Te testowe robiłem z lampą w domu, ale wcześniej robiłem sporo na dworzu przy normalnym oświetleniu i właśnie zdziwiłem się że większość była nieostra. Nie mam innego obiektywu z af. Trudno będę walczył z tym co mam, po robię więcej zdjęć

[atsf]

Houston, mamy problem! Bezlusterkowiec nie ostrzy tak, jak powinien

[zdebik]

Mogłeś wziąść R5 z 50 1.2 i miałbyś spokój.