Strona 1 z 11 123 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 107

Wątek: Procent wykorzystanych zdjęć z waszych aparatów

Mieszany widok

  1. #1
    Uzależniony
    Dołączył
    Sep 2011
    Miasto
    Kraków
    Posty
    706

    Domyślnie Procent wykorzystanych zdjęć z waszych aparatów

    Wczoraj zacząłem się zastanawiać ile % zdjęć wykorzystują ludzie z swoich aparatów. Przykładowo idziemy na jakąś wycieczkę rodzinną, czy idziemy na miasto coś fotografować. Przywozimy setki/tysiące zdjęć. Ile z tych zdjęć obrabiacie i zapisujecie na dysku w ramach pamiątki?

    Z moich ostatnich doświadczeń miałem takie 2 zdarzenia: wakacje nad morzem. Przytargałem około 1800 zdjęć z czego 313 mam zapisanych w katalogu. W piątek byłem w górach, przywiozłem około 400 zdjęć i zostało mi 38 z nich na dysku. Wczoraj też byłem na wieży widokowej i powstało 300 zdjęć z czego 31 zostało (z tym, że tutaj akurat nie miałem statywu i jedno ujęcie waliłem seriami na zasadzie "któreś będzie ostre". Ograniczyłem ISO do 800, ogniskowa 281mm f8 i robiłem na czasie 1/20s z ręki, więc pewnie byłoby z 250 zdjęć około, a nie 300). Procentowo więc u mnie jest słabo (? a może jest to jakaś norma?

    Moje wyniki więc to 313/1800, 38/400 i 31/300 więc 20%, 10% i 10%. Jak to wygląda u Was?

  2. #2
    Pełne uzależnienie Awatar cauchy
    Dołączył
    Sep 2008
    Miasto
    Warszawa
    Wiek
    40
    Posty
    2 102

    Domyślnie Odp: Procent wykorzystanych zdjęć z waszych aparatów

    U mnie podobnie. Podczas selekcji odpada 50% fot, w LR wywołuję jeszcze mniej, a do sieci wrzucam mały procencik. Ale na te właśnie 10-20% morda się sama śmieje

    Ale nie traktuję tego jako coś niedobrego. Bardziej patrzę pod kątem czy w ogóle warto było ruszać 4 litery i nawet nie mam tu na myśli, że warunki na miejscu okazały się kiepskie - to wiadomo, różnie bywa. Ale czasem warun zapowiada się fantastyczny, na miejscu jest fantastyczny.. ale aby tam dotrzeć trzeba sporo wysiłku i wyrzeczeń. Takim miejscem nr 1 dla mnie był Assiniboine w Kanadzie. Aby pofocić Marvel Lake (ok 1h) i samo Assiniboine (kilka godzin w jednym punkcie widokowym, czekaliśmy aż się pojawią gwiazdy) trzeba było 3 dni treku z dobytkiem, w sumie 60km w nogach, kilka godzin marszu w mroku z potencjalnym zagrożeniem ze strony grizzly, jednego dnia odpoczynku po nim (czyt. zero fot w innym fajnym miejscu) i jeszcze na miejscu okazało się, że jesteśmy tam nielegalnie Na razie kalkulacja wypada mimo wszystko na plus, bo cała grupa chciała to zobaczyć, przeżyć, mieliśmy przygodę itd, ale nie wiem, czy drugi szarpnę się na podobny wyczyn.
    EOS R6 | RF 14-35 | RF 70-200 | RF 85 | Sigma 150-600 C | DJI Mini 3 Pro
    Flickr | YT

  3. #3
    Dopiero zaczyna
    Dołączył
    Jan 2011
    Posty
    41

    Domyślnie Odp: Procent wykorzystanych zdjęć z waszych aparatów

    Myślę że ok20% to nie są złe wartości . Ja nigdy tego nie liczyłem . Prawda jest taka że cyfrówkami robi się dużo więcej zdjęć niż kiedyś analogami . Jak z 36 ( a na prawdę z 37) klatek na filmie zrobiłem ponad 12 dobrych powiększeń to byłem zadowolony . Oczywiście przy zdjęciach typowo pamiątkowych ten odsetek bywał większy . Teraz u mnie zależy to od aparatu , bo w kompakcie jadę cały czas na autobrectingu więc z założenia 2/3 zdjęć odpada . Na wycieczce rowerowej też strzelam sporo zdjęć nie do końca przemyślanych albo robię w czasie jazdy więc i kadry i technika nie zawsze zachwyca. Itp , itd . Myślę, że najważniejsze żeby zrobić tych kilka dobrych zdjęć , a jaką drogą do tego dojdziemy to mniej ważne . Oczywiście to dotyczy amatorów.

  4. #4
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Feb 2005
    Wiek
    55
    Posty
    2 415

    Domyślnie Odp: Procent wykorzystanych zdjęć z waszych aparatów

    Najważniejsze to zastanowić się przed naciśnięciem spustu czy w ogóle warto go nacisnąć.

  5. #5
    Moderator Awatar Bangi
    Dołączył
    Jun 2010
    Miasto
    Kraków
    Wiek
    42
    Posty
    4 681

    Domyślnie Odp: Procent wykorzystanych zdjęć z waszych aparatów

    Cytat Zamieszczone przez Przemek_PC Zobacz posta
    Najważniejsze to zastanowić się przed naciśnięciem spustu czy w ogóle warto go nacisnąć.
    Albo czy w ogóle warto wyciągać aparat z torby...

    Ja coraz częściej pamiątkowe fotki cykam smartfonem.
    Im jestem starszy, tym odsetek mam większy, bo cykam mniej. Z wakacji zostawiam jakąś połowę. Z pokazów lotniczych jakieś 10% zostawiam.

  6. #6
    dawniej 'Olka i Jacek'
    Dołączył
    Jul 2012
    Miasto
    Świętej Wieży
    Wiek
    60
    Posty
    193

    Domyślnie Odp: Procent wykorzystanych zdjęć z waszych aparatów

    Cytat Zamieszczone przez Przemek_PC Zobacz posta
    Najważniejsze to zastanowić się przed naciśnięciem spustu czy w ogóle warto go nacisnąć.
    Jak się uczyło robić zdjęcia analogiem, to takie podejście wchodzi w krew
    kiedyś Canon, teraz Fuji

  7. #7
    Coś już napisał
    Dołączył
    Apr 2014
    Miasto
    Muzkol
    Posty
    98

    Domyślnie Odp: Procent wykorzystanych zdjęć z waszych aparatów

    Cytat Zamieszczone przez jacek_63 Zobacz posta
    Jak się uczyło robić zdjęcia analogiem, to takie podejście wchodzi w krew
    ototo
    zwlaszcza slajdy :]

    z ciekawosci przeliczylem ostatnie 7 lat z grubszych wyjazdow (takich gdzie robie srednio kolo 300 tygodniowo, a wloczega trwa circa od miesiaca do dwoch).
    wyszlo mi, ze zostaje 79-90% zdjec. a i tak sie rozleniwilem, bo dawniej odrzucalem ok. 3-5%.
    rawy zostawiam tylko z grubszych akcji wlasnie, takie "codzienne" wywoluje i zostawiam jpgi.

    archiwizacja cyfrowa na 4 dyskach, kazdy przechowywany gdzie indziej na wszelki wypadek.

    ale podstawowa rzecza jest druk.
    na polce stoi kolo 30 albumow formatu 30x30cm (plus kilka mniejszych 30x20cm).
    wiekszosc po 160 stron, kilka po 120 stron, a w kazdym ok. 300-350 zdjec.
    skladam se to sam, wysylam pdf-a do drukarni i mam. tanio nie jest, ale co jest tanio - za wywolanie "pocztowki" w labie trza zabulic nawet do zyla.
    a tu za 3 stowki mam rowniez duze formaty, w dodatku w formie porzadnej ksiazki.

    o takiej:



    jak zdjecie jest na cala rozkladowke to ma 60x30cm.
    i takie mozna se ogladac :]
    pzdr -
    mazeno

  8. #8
    Uzależniony Awatar cybulski
    Dołączył
    Aug 2022
    Miasto
    Warszawa
    Posty
    963

    Domyślnie Odp: Procent wykorzystanych zdjęć z waszych aparatów

    Cytat Zamieszczone przez Przemek_PC Zobacz posta
    Najważniejsze to zastanowić się przed naciśnięciem spustu czy w ogóle warto go nacisnąć.
    Bazuję na intuicji, szybko kompunuję kadry ale tak aby za dużo nie poprawiać czy cropować w edycji.
    Za czasów analoga, wiadomo że oszczędzało się klatki. Cyfra daje możliwość zarówno oszczędzania lub wykorzystania tematu do maksimum. Można i tak i tak. Nie ma tu chyba złej metody. Zła wg mnie to nie zrobić w ogóle jeśli tylko miało się przebłysk aby podnieść aparat do oka i zrobić.

    --- Kolejny post ---

    Wyjście na street foto, bardzo często traktuje jako pretekst do pochodzenia po mieście, nie tylko po to aby zrobić konkretne kadry. Lubię wchodzić w interakcje z ludźmi których chce sfotografować na ulicy. Wymieniam się instagramem, nawiązuje nowe znajomości.
    Ostatnio edytowane przez cybulski ; 24-10-2023 o 07:44
    linktr.ee/zbigniewurban5150||Canon R|RF16/2.8 EF35/2IS RF50/1.8, Sigmy Art EF 35/1.4 50/1.4 135/1.8, TTA50/0.95, 7A50/1.1, VM75/1.5, EF85/1.2L II, EF16-35/4L IS, RF70-200/4L IS, RF24-105/4L|BG-E22||Fuji Xpro3 XE4|xf18/2 xf27/2.8RWR xf18-55/2.8-4 SY12/2 TT23/1.4 ||Pleśniaki|Heliosy 58/2 50/1.8, Takumar Super 55/1.8, Vivitar 135/2.8||iPhone 14 PRO||

  9. #9
    Uzależniony
    Dołączył
    Sep 2011
    Miasto
    Kraków
    Posty
    706

    Domyślnie Odp: Procent wykorzystanych zdjęć z waszych aparatów

    A macie tak, że właśnie robicie kilka zdjęć danego ujęcia na zasadzie "zrobię kilka, bo któreś może być lekko poruszone i będzie kicha"?

  10. #10
    Pełne uzależnienie Awatar cauchy
    Dołączył
    Sep 2008
    Miasto
    Warszawa
    Wiek
    40
    Posty
    2 102

    Domyślnie Odp: Procent wykorzystanych zdjęć z waszych aparatów

    tylko w przypadku akcji i zwierzaków itp., gdy na żywo i nawet na monitorku nie jesteś w stanie ocenić czy AF złapał ostrość na oku czy gdzie indziej, to widać dopiero na dużym ekranie, a to robi różnicę, gdy ogląda się rezultaty na dużym TV.

    co do landszaftów, czasem robię po kilka ujęć, ustawiając ostrość w paru miejscach czy kadrując nieco inaczej, 1-2 sobie potem wybiorę.

    jeszcze co do ilosci zostawionych dla siebie fot z wycieczki, eventu, też nie ma co przesadzać i zajmować dysku. Z weekendu w Tatrach wystarczy parędziesiąt kadrów, więcej nie trzeba, mimo że na miejscu wytrzaskało się ich pińcet. Najwięcej % fot jakie mi zostały to z Dolomitów i z Nepalu, ok 3/4 fot zatrzymałem szkoda mi było każdego wyrzucać

    najważniejsze to segregować to na bieżąco i robić porządki na bieżąco, nie zostawiać tego np. na koniec roku. Z doświadczenia znajomych wiem, że to się nigdy nie udaje, i tak mają po 5tys fot z Tajlandii sprzed paru lat, i gdy chcę żeby mi pokazali parę fajnych ujęć żeby zachęcić do wyjazdu, to przeglądamy po 10 strzałów tego samego kadru.. Lepiej mniej a fajnych jakościowo i przywołujących wspomnienia, niż walczyć z nieudanymi kadrami i trzymać je na siłę.
    EOS R6 | RF 14-35 | RF 70-200 | RF 85 | Sigma 150-600 C | DJI Mini 3 Pro
    Flickr | YT

Strona 1 z 11 123 ... OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •